Komentarze: 10
witam wszystkich czytających mojego bloga. możecie mnie nienawidzić lub nie, nazywać mnie dziwką.. sooory już nie biorę sobie tego do serca. od poprzedniej notki wiele zmieniło się w moim życiu.
po pierwsze... mam już dziecko!! Julia przyszła na świat 04 kwietnia 2004r. (zapamiętajcie sobie tę datę:))
miała 10 na 10 w skali apgar ( czy tam abgar.) to najwspanialszy skarbeniek w moim życiu. czuję że mam dla kogo żyć i się zmieniać! kocham ją jak nikogo na świecie!( pomimo że od porodu schudłam tylko 5 kg:( i nadal mam 10 do zrzucenia by osiągnąc 50 kg i no cóż jestem gruuuba!!!!!)no comment:(
po drugie. będe z michałem juz na zawsze ... 30 marca wzięliśmy ślub. może nie wyglądałam najkorzystniej w białej sukience ale w końcu nie to się liczy. jesteśmy najszęśliwszą rodzinką pod słońcem... kocham was!
Mam nadzieje że wszystko od tej pory będzie OK!nie moge doczekać sie wakacji gdy z całą rodzinką w komplecie wyruszymy na Costa Brava...